Tytuł oryginału: The Room
Autor: Emma Donoughe
Ilość stron: 409 stron
Wydawnictwo: Sonia Draga
Premiera: 27 stycznia 2016
Ocena: 🌟🌟🌟🌟★
📚 Wypożycz książkę "Pokój" Emmy Donoughue w bibliotece! 📚
Dla pięcioletniego Jacka Pokój jest całym światem. To tu się urodził, to tu bawi się i uczy ze swoją mamą. Na noc mama układa go do snu bezpiecznie w szafie, na wypadek, gdyby przyszedł wujek Nick. Dla Jacka Pokój jest domem, dla jego mamy więzieniem, w którym została zamknięta siedem lat wcześniej. Dzięki ogromnej determinacji, pomysłowości i bezgranicznej matczynej miłości, udało jej się stworzyć dla synka namiastkę normalności. Niestety, ciekawość chłopca rośnie z wiekiem i matka zdaje sobie sprawę, że Pokój nie wystarczy mu na długo… Opowiedziana głosem małego chłopca powieść to wyjątkowo przejmująca, ciepła i zaskakująca historia matki i syna, którym miłość pozwoliła przetrwać niemożliwe. Książka nominowana do prestiżowej nagrody Bookera, obsypana pochwałami przez wszystkie liczące się tytuły prasowe nie tylko w Stanach Zjednoczonych! Książka doczekała się również znakomitej ekranizacji!
[opis pochodzi od wydawcy]
_________________________________________________________
Na książkę "Pokój" miałam ochotę od momentu, gdy tylko pierwszy raz poznałam jej ekranizację. Do teraz pamiętam, jakie wrażenie wywarła na mnie historia przedstawiona w filmie, a to tylko jeszcze bardziej przekonało mnie do tego, że muszę przeczytać jej papierowy pierwowzór. Okej, bałam się trochę, że książka nie sprosta moim oczekiwaniom i że zepsuje ona moje postrzeganie samej historii, ale trzeba ryzykować, prawda?
Czy więc teraz mogę powiedzieć, że moja decyzja była słuszna? Czy było warto?
Narracja książki jest bardzo nietypowa, bo całą historię opowiada nam Jack - pięcioletni chłopiec, który od urodzenia mieszka w małym pokoiku bez możliwości kontaktu ze światem zewnętrznym, razem ze swoją mamą. Nie było by w tym nic nietypowego, gdyby nie to, że ta narracja chłopca jest typowo dziecięca - wiele słów Jack przekręca, nie rozumie tego, co się dzieje, ani nie wie, co znaczą niektóre pojęcia, jakimi czasem posługuje się jego matka. Mówiąc krótko - dzięki tej narracji "zamieszkujemy" w umyśle chłopca, poznajemy wszystkie jego myśli i zwyczajnie patrzymy na świat jego oczami. Jestem na prawdę pod wielkim wrażeniem, jak autorce udało się to wszystko osiągnąć. Niby to nic trudnego, ale czytając miałam wrażenie, jakby całą książkę napisał mały chłopiec a nie dorosłą kobieta! Nie ukrywam, że z początku trochę ciężko było mi się przyzwyczaić do takiej formy, ale już po kilku rozdziałach przeszłam nad tym do porządku dziennego.
Dla Jacka wiele z tego, co się dzieje wokół niego jest niezrozumiałe. W przeciwieństwie jednak do jego mamy, która wcześniej żyła normalnym życiem, a później została porwana, przetrzymywana i gwałcona przez kilka lat, dla chłopca, który urodził się w tym miejscu, życie w zamkniętym pokoju, z dala od cywilizacji i kontaktu z ludźmi jest czymś całkowicie normalnym. Często nie rozumie on, dlaczego jego mama jest smutna i nie cierpi pokoju, który dla niego jest ukochanym domem. Jestem pewna, że gdyby autorka zdecydowała się na narrację tej historii z perspektywy mamy Jacka, lub osoby trzeciej, książka ta nie byłaby już tak bardzo ujmująca, szokująca i chwytająca za serce, jak to ma miejsce teraz.
Sama historia, jaka została przedstawiona w "Pokoju" jest niewiarygodna. Przez całą książkę zastanawiałam się, jakim trzeba być potworem, aby uwięzić kogoś i trzymać go w zamknięciu. Z drugiej strony bardzo podobało mi się śledzenie psychiki bohaterów, tego jak radzą sobie oni z zaistniałą sytuacją. Owszem jest co w całości fikcja, jednak podejrzewam, że może być ona dość mocno zbliżona do rzeczywistości. Wiem, że takie sytuacje niestety mają miejsce w prawdziwym świecie i dzięki tej książce jestem jeszcze bardziej pełna podziwu względem ludzi, którzy taką sytuację przetrwali i mimo wszystko starają się z nią żyć (chociażby na swój własny sposób).
Podsumowując - jestem niesamowicie oczarowana historią, którą na kartach książki "Pokój" przedstawiła nam Emma Donoughue! Chociaż wcześniej poznałam ją już za sprawą ekranizacji, którą miałam okazję poznać znacznie wcześniej, to i tak z wielkim zapałem śledziłam całą rozwijającą się akcję i przeżywałam wszystko wspólnie z bohaterami. "Pokój" to niesamowicie wyjątkowa pozycja, którą każdy powinien poznać. Jestem przekonana, że chwyci ona za serce niejednego czytelnika. Odpowiadając więc na pytanie - czy było warto zaryzykować? - odpowiadam - zdecydowanie tak!
Już niedługo na blogu pojawi się również recenzja filmu, który odświeżyłam sobie zaraz po przeczytaniu książki!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Drogi czytelniku!
Twoja opinia jest dla mnie ważna. Tak więc zostaw po sobie jakiś ślad - tobie zajmie to tylko chwilę, a mi sprawi ogromną przyjemność i satysfakcję, że moja praca nie idzie na marne!
Katherine Parker