Autor: Nicole Trope
Ilo艣膰 stron: 304 strony
Wydawnictwo: Filia
Premiera: 29-06-2022
Ocena: 馃専馃専馃専★★
馃摎 Wypo偶ycz "Rodzin臋 z naprzeciwka" Nicole Trope w bibliotece! 馃摎
Czasami najbardziej idealne rodziny, skrywaj膮 najokropniejsze sekrety.
Wszyscy chc膮 偶y膰 na Hogarth, 艂adnej, wysadzanej drzewami ulicy z bia艂ymi domami.
Nowa rodzina, Westowie, pasuj膮 tam idealnie.
Katherine oraz Josh wygl膮daj膮 na niesamowicie zakochanych, a ich 艣liczne pi臋cioletnie bli藕niaki biegaj膮 po zielonym trawniku, krzycz膮c weso艂o. Wkr贸tce jednak ludzie zaczynaj膮 si臋 zastanawia膰: dlaczego nie przyjmuj膮 zaprosze艅 na grilla? Dlaczego, gdy pukasz do ich drzwi, odprawia ci臋, zamiast zaprosi膰 do 艣rodka? Ka偶da rodzina ma swoje tajemnice, a w najgor臋tszy dzie艅 roku prawda ma wyj艣膰 na jaw. Gdy za zamkni臋tymi drzwiami rozgrywa si臋 tragedia, wraz z nadej艣ciem 艣witu rozlega si臋 wycie syren. Na ulicy Hogarth ju偶 nigdy nie b臋dzie tak samo.
[opis pochodzi od wydawcy]
_______________________________________
Gdy zabiera艂am si臋 za czytanie "Rodziny z naprzeciwka" nie s膮dzi艂am, 偶e otrzymam tak zawi艂膮, trzymaj膮c膮 w napi臋ciu i przyprawiaj膮c膮 o g臋si膮 sk贸rk臋 histori臋. Ksi膮偶ka ta zaskoczy艂a mnie zar贸wno fabu艂膮, jak i sposobem, w jaki zosta艂a napisana. Ciekawym zagraniem jest to, i偶 histori臋 tytu艂owej rodziny z naprzeciwka (rodziny West贸w) poznajemy za po艣rednictwem kilku r贸偶nych narrator贸w, a co za tym idzie z wielu odr臋bnych perspektyw. Mamy do czynienia chocia偶by z pracownikiem firmy kurierskiej i natr臋tn膮 s膮siadk膮, ale tak偶e z Katherine West. To dzi臋ki takiemu przedstawieniu wydarze艅 ca艂o艣膰 nabra艂a jeszcze wi臋kszej tajemniczo艣ci - autorka sprawi艂a, 偶e podczas czytania towarzyszy nam ci膮g艂e napi臋cie, niepewno艣膰 i niepok贸j.
Ju偶 pocz膮tek ksi膮偶ki zaczyna si臋 mocnym wst臋pem, jednak troch臋 nie spodoba艂o mi si臋 to, i偶 da艂 nam do艣膰 du偶y spojler odno艣nie tego, co dzieje si臋 w trakcie ca艂ej lektury. Wydaje mi si臋, 偶e takie wprowadzenie nie by艂o do ko艅ca konieczne, chocia偶 rozumiem, 偶e autorka chcia艂a przez to wprowadzi膰 pewnego rodzaju zap臋tlenie historii. Ot贸偶 ksi膮偶ka w prologu zaczyna si臋 wydarzeniem, do kt贸rego dochodzimy razem z jej bohaterami w ci膮gu dalszej lektury. I chocia偶, jak wspomnia艂am, autorka do艣膰 mocno zaspojlerowa艂a nam histori臋, ko艅cowo ten pocz膮tkowy fragment mo偶emy odebra膰 w ca艂kiem inny spos贸b.
Najistotniejsza cz臋艣膰 fabu艂y odbywa si臋 jednak za wspomnianymi zamkni臋tymi drzwiami, czyli w domu rodziny West贸w. Odkrywanie tego, co ma tak miejsce, by艂o dla mnie niezwykle przyjemne, gdy偶 nic nie by艂o powiedziane przez autork臋 wprost, - czytelnik sam musi si臋 tego domy艣li膰. Chocia偶 wspomnia艂am, 偶e ta cz臋艣膰 historii jest najwa偶niejsza, mam wra偶enie, 偶e w pewnym sensie by艂a ona najbardziej spokojna. Owszem, z ciekawo艣ci膮 odkrywa艂am to, co dzia艂o si臋 w domu, jednak ca艂o艣膰 zosta艂a przedstawiona przez autork臋 w nieco nudny spos贸b. Przewa偶aj膮ca ilo艣膰 rozdzia艂贸w, kt贸re by艂y ukazywane z perspektywy os贸b znajduj膮cych si臋 w domu, stanowi艂a przedstawienie tego, co aktualnie si臋 w nim dzia艂o, jak r贸wnie偶 my艣li bohater贸w zwi膮zanych z obecnymi wydarzeniami.
Intryguj膮c膮, chocia偶 jak dla mnie nazbyt zagmatwan膮, cz臋艣ci膮 ksi膮偶ki jest jej zako艅czenie - to w nim ca艂a prawda w ko艅cu wychodzi na jaw. Odnios艂am jednak wra偶enie, 偶e nie wszystkie w膮tki zosta艂y w nim odpowiednio wyt艂umaczone, za艣 kilka z nich nie mia艂o dla mnie zbyt du偶ego sensu. Owszem prze偶y艂am spore zaskoczenie, jak ca艂a sytuacja si臋 wyja艣ni艂a, ale motywy dzia艂a艅 bohater贸w nie zawsze by艂y dla mnie w pe艂ni zrozumia艂e. Powiem po prostu, 偶e niekiedy by艂y nierealne i miejscami g艂upie. Wydaje mi si臋 tak偶e, i偶 autorka zbyt szybko zako艅czy艂a histori臋, kt贸r膮 rozwija艂a przez ca艂y czas trwania ksi膮偶ki. By艂o tak, jakby powoli skrada艂a si臋 do wyja艣nienia wszystkich tajemnic, a gdy w ko艅cu do tego dosz艂a, po prostu to ujawni艂a i zostawi艂a czytelnika bez 偶adnego podsumowania. Czu艂am w zwi膮zku z tym na prawd臋 spory niedosyt.
Ksi膮偶ka "Rodzina z naprzeciwka" przedstawia histori臋, kt贸r膮 bardzo dobrze mi si臋 poznawa艂o. Ca艂y czas trzyma艂a mnie w napi臋ciu i sprawia艂a, 偶e musia艂am poznawa膰 kolejne rozdzia艂y, aby dowiedzie膰 si臋, o co w tym wszystkim chodzi. Nie zabrak艂o tu jednak kilku b艂臋d贸w oraz niedom贸wie艅, kt贸re mocno wp艂yn臋艂y na moj膮 og贸ln膮 ocen臋 wzgl臋dem powie艣ci. Autorka ma intryguj膮cy styl pisania, a dodatkowo kupi艂a mnie przedstawieniem historii z r贸偶nych perspektyw i 艣wietnym oddaniem Australii pogr膮偶anej w morderczych upa艂ach (ksi膮偶k臋 czyta艂am akurat w momencie, gdy u nas r贸wnie偶 panowa艂y upa艂y, wi臋c jeszcze bardziej pomog艂o mi to przenie艣膰 si臋 do miejsca akcji powie艣ci). Jest to z ca艂膮 pewno艣ci膮 bardzo ciekawa pozycja, jednak sama raczej nigdy ju偶 do niej nie wr贸c臋 - by艂a to dla mnie historia na jeden raz. Okaza艂a si臋 by膰 ciekawa w momencie czytania, ale zdecydowanie nie zapad艂a mi w pami臋膰.
Za mo偶liwo艣膰 zapoznania si臋 z ksi膮偶k膮 serdecznie dzi臋kuj臋 Wydawnictwu Filia!
Brak komentarzy:
Prze艣lij komentarz
Drogi czytelniku!
Twoja opinia jest dla mnie wa偶na. Tak wi臋c zostaw po sobie jaki艣 艣lad - tobie zajmie to tylko chwil臋, a mi sprawi ogromn膮 przyjemno艣膰 i satysfakcj臋, 偶e moja praca nie idzie na marne!
Katherine Parker