Autor: Jordi Sierra i Fabra
Ilość stron: 304 strony
Wydawnictwo: Zielona Sowa
Premiera: 10 marzec 2021
Ocena: 🌟🌟🌟🌟★
📚 Wypożycz "36 minut, by cię poznać. 4 minuty, by pokochać" Jordiego Sierry i Fabra w bibliotece! 📚
Nie wierzyłem w przygody na jedną noc ani też w miłość od pierwszego wejrzenia. Żadne z nas nie piło alkoholu tego wieczoru, więc możemy winić tylko siebie… Bibiana była boginią. Jej ciało otaczała aura czułości, miłości i siły. Kryła jednak sekret, który miał zmienić wszystko… Czy miłość będzie wystarczająco silna, by pokonać wszystkie przeszkody? A może lepiej nie być razem i dzięki temu nie cierpieć?
Genialnie napisana, z dużą lekkością i wciągającą fabułą powieść o miłości autorstwa hiszpańskiego pisarza Jordi Sierra i Fabra.
[opis pochodzi od wydawcy]
Książka "36 minut, by cię poznać. 4 minuty, by pokochać" dość długo czekała na swoją kolej na mojej biblioteczce. Z jednej strony jej okładka niesamowicie mnie intrygowała (jest wprost świetna), z drugiej natomiast trochę bałam się tego, co mogę otrzymać zważywszy na to, że jest to hiszpańska książka. Dotychczas czytałam może 2-3 książki hiszpańskich autorów i niestety nigdy nie kończyło się to spektakularnie, także mój lęk był chyba uzasadniony. Ale dobra! Książkę już przeczytałam i mogę się o niej wypowiedzieć - czy było warto, czy dobrze zrobiłam tak długo z nią zwlekając?
Książkę czyta się niesamowicie szybko! Mogę nawet powiedzieć, że zwyczajnie się przez nią przepływa. Fakt, jest napisana nieco większą czcionką, jednakże sama historia jest tak bardzo wciągająca i płynna, że aż chce się ją czytać! Gdy tylko zapoznałam się z pierwszymi stronami "36 minut..." po prostu nie byłam w stanie wypuścić książki z rąk. Najzabawniejsze jest jednak to, że sama fabuła powieści nie jest zbyt rozległa, bo jednak większość wydarzeń odbywa się w jednym miejscu i w dość krótkim czasie. Nie mamy tutaj zbędnych opisów i niepotrzebnych wątków - wszystko jest bardzo mocno skoncentrowane. Autorowi udało się jednak przedstawić to w tak dobry sposób, że nie stanowi to żadnego problemu. Odnalezienie się w fabule czy wczucie się w nią jest czymś bardzo prostym i naturalnym. Dawno nie czytałam powieści, która reprezentowała by sobą coś takiego.
Koniecznie muszę wspomnieć też o tym, że książka jest przepełniona emocjami. Uczucia, jakie wyrażane są przez głównych bohaterów, czyli Marcosa i Bibianę są tak silne i intensywne, iż w bardzo prosty sposób można wyczuć je na każdej kartce "36 pytań...". Jak wspomniałam wcześniej Marcos jest romantykiem i to bardzo dobrze widać. Chociaż na jego temat nie dowiadujemy się zbyt dużo, to jednak autor zaprezentował tą postać w taki sposób, że doskonale można wyczuć emocje, jakie nim targają, a to pozwala na jeszcze lepsze wczucie się w tą postać. Duet Bibiana i Marcos stał się jednym z moich ulubionych i na pewno na dłużej pozostanie w mojej pamięci.
Dla mnie motyw, jaki został poruszony w książce "36 minut..." jest niezwykle ważny i za każdym razem mocno przeżywam tego typu powieści. Zdradzę tylko, iż całość dotyczy pewnych psychicznych problemów, a co za tym idzie możemy spotkać się tutaj z licznymi trudnościami, zmaganiami bohaterów, ale także postrzeganiem tego przez szerszą społeczność. Uważam, że jest to jedna z lepszych książek z motywem chorób psychicznych, które są warte uwagi. Dodatkowo wpleciony romantyczny (ale jednak nie przesadzony) wątek romantyczny jeszcze bardziej działa tutaj na plus. Bardzo obawiałam się tejże powieści, ale teraz widzę, że nie miałam do tego żadnych powodów. Autor bardzo pozytywnie mnie zaskoczył i mam szczerą nadzieję, że jeszcze kiedyś będę miała okazję poznać kolejną młodzieżową powieść z pod jego pióra. Z pewnością będzie to następna niezapomniana przygoda.
Za możliwość zapoznania się z książką z całego serca dziękuję Wydawnictwu Zielona Sowa!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Drogi czytelniku!
Twoja opinia jest dla mnie ważna. Tak więc zostaw po sobie jakiś ślad - tobie zajmie to tylko chwilę, a mi sprawi ogromną przyjemność i satysfakcję, że moja praca nie idzie na marne!
Katherine Parker