poniedziałek, 10 listopada 2014

[16] Pięćdziesiąt twarzy Greya

Autor: E L James
Tytuł oryginału: Fifty Shades of Grey
Seria: Pięćdziesiąt odcieni
Tom: I
Ilość stron: 606 stron
Wydawnictwo: Sonia Draga
Ocena: 10/10

Młoda, niewinna studentka literatury Anastasia Steele jedzie w zastępstwie koleżanki przeprowadzić wywiad dla gazety studenckiej z rekinem biznesu, przystojnym i zamożnym Christianem Greyem. Mężczyzna od pierwszych sekund spotkania fascynuje ją i onieśmiela. W powietrzu wisi coś elektryzującego, czego dziewczyna nie potrafi nazwać. A może tak tylko jej się wydaje? Z prawdziwą ulgą kończy rozmowę i postanawia zapomnieć o intrygującym przystojniaku.

Planu nie udaje jej się zrealizować, bo Christian Grey zjawia się nazajutrz w sklepie, w którym Anastasia dorywczo pracuje. Przypadek? I do tego proponuje kolejne spotkanie.

W tym miejscu kończy się "disneyowskie" love story, choć młodziutka, niedoświadczona dziewczyna nie wie jeszcze, że Christian opętany jest potrzebą sprawowania nad wszystkim kontroli i że pragnie jej na własnych, dość niezwykłych warunkach... Czy dziewczyna podpisze tajemniczą umowę, której warunki napawają ją strachem i fascynacją? Jaki sekret skrywa przeszłość Christiana i jak wielką władzę mają drzemiące w nim demony?

Aby pomóc chorej przyjaciółce, Ana udaje się przeprowadzić wywiad do gazetki studenckiej z nowym promotorem szkoły - Christinem Greyem. I tu kończy się wiedza dziewczyny na temat biznesmena. Nie wie, czy jest młody, czy stary, jak wygląda, czym się zajmuje. Ale czego się nie robi dla przyjaciół? Bochaterka nie spodziewała się jednak, że jej rozmówca będzie aż tak młody, a co najważniejsze tak oszałamiająco przystojny. Z trudem udaje jej się ukończyć nieszczęsny wywiad i szczęśliwa udaje się z powrotem do domu. Nie przypuszczała bowiem, że ten nieziemsko przystojny, bogaty, młody dżentelmen może chcieć się zainteresować nią - Anastasią Steel.

"Tak naprawdę przyciąga mnie to,co się kryje za tą perfekcją...Jego delikatna, pokaleczona dusza..."

Cóż... najwyraźniej pan Grey miał wobec niej inne plany. Następnego dnia bowiem zjawił się nieoczekiwanie w sklepie z artykułami budowlanymi, w którym pracowała. Wkrótce Ana dowiedziała się, czego tak na prawdę od niej żąda... bycia Uległą... jego Uległą.

Chyba każda kobieta (a przynajmniej większość) słyszała o niesamowitym Christianie Greyu. Jest to chyba jedna z tych książek, która sprawia, że nawet ci, którzy nie czytają książek po nią sięgają nie raz. Sama jestem świadkiem chyba z pięciu takich "cudów". Co ta powieść w sobie ma, że czyni takie rzeczy?

Mimo licznych zwolenników ma ona również zagorzałych przeciwników. Powiedziałabym nawet, że Greya się albo kocha albo nienawidzi. Nie raz słyszałam o niej różna niepochlebne stwierdzenia. Ale może zacznijmy od początku, czyli bohaterów.

Główną postacią powieści pani James jest nie kto inny jak Anastasia Steel, która pełni również funkcję narratora. Wszystkie wydarzenia poznajemy właśnie z jej perspektywy, poznajemy również jej myśli, przemyślenia, obawy. Z pozoru wydaje się być osobą cichą, zamkniętą, której brakuje poczucia własnej wartości. Studiuje literaturę na miejscowym uniwersytecie, lubuje się w literaturze angielskiej i mówiąc szczerze nie ma zbyt wielkiego doświadczenia w miłości. Wszystko zmienia się jednak od chwili, gdy poznaje Christiana Greya. Odkrywa w sobie te cechy, których nigdy by się u siebie nie spodziewała. Sama od razu ją polubiłam i nie skłamię mówiąc, że trochę się z nią utożsamiam. 
Drugą ważną postacią powieści jest tytułowy bohater - Christian Grey. Prezes własnej firmy, który osiągną niesłychany sukces w tak młodym wieku. Niewyobrażalnie przystojny i bogaty. Lubiący sprawować kontrolę nad wszystkimi i nad wszystkim. Zdarzenia z przeszłości sprawiły, że jest on osobą powiedziałabym powściągliwą, pozbawioną umiejętności kochania, a jednocześnie szalenie kulturalną. Nie można również pominąć faktu, że mężczyzna ma bardzo specyficzne potrzeby w tej erotycznej dziedzinie życia. 
Są to całkiem dwa różne charaktery, które coś do siebie przyciąga. Czy to się może udać?

Nie zaskoczę chyba nikogo, że sama również, tak jak Ana, pokochałam Szarego od chwili, gdy tylko go poznałam. 

Pomijając wszystkie erotyczne aspekty chcę powiedzieć, że jest to na prawdę piękna historia, która strasznie chwyta za serce. Czytając książkę przeżywałam wszystko razem z jej bohaterami. Z tego miejsca chciałabym złożyć pani James gromkie brawa i gratulację za stworzenie tak pięknej historii. 

Wiele osób czytając tą książkę oburza się na bardzo liczne, czasem wulgarne sceny erotyczne, ale do jasnej anielki.... TO JEST EROTYK!!! Nie powinno nikogo dziwić, że w książce z tego gatunku będzie występować coś takiego. Komentarze w stylu "historia fajna, ale po co tam tyle seksu" strasznie mnie wkurzają i mam ochotę potrząsnąć każdą osobą, która tak mówi. Na tym właśnie polega ten gatunek i jeśli to ci przeszkadza, to po co to czytasz?

Jeśli chodzi o styl autorki jest on bardzo przyjemny i czytając nie mamy problemu ze zrozumieniem czegoś. Świetnie wcieliła się ona w rolę młodej kobiety, przez co doskonale przedstawiła nam całą historię.

Podsumowując Pięćdziesiąt Twarzy Greya jest na prawdę wspaniałą książką, jednak nie nadaje się ona dla każdego. Prezentuje niesamowicie piękną historię dwojga młodych ludzi, którzy po mimo różnic charakterów i upodobań starają się stworzyć swój własny dziwny układ. Ich ciekawe osobowości ciągną nas do nich i po prostu nie możemy się od nich oderwać chcąc poznać ich dalsze losy.

Cała seria jest już dawno za mną, ale z wielką przyjemnością czytało mi się ponownie pierwszą jej część i już niedługo sięgnę po pozostałe dwie książki. Z niecierpliwością czekam również na ekranizację książki, której premiera zapowiedziana jest na walentynki 2015 roku.   

Książka bierze udział w wyzwaniach:
 
 



PIĘĆDZIESIĄT ODCIENI:
pięćdziesiąt twarzy greya | ciemniejsza strona greya | nowe oblicze greya

20 komentarzy :

  1. Jakby to powiedzieć...nie mój styl :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Czytałam wszystkie części i szczerze mówiąc w ogóle mnie nie powaliła ta książka na kolana. Tyle było szumu wokół tej książki, a dla mnie była przeciętna, a jak jeszcze czytam o filmie, któremu ma być daleko do erotyka, a bliżej do Zmierzchu, i że aktorka wcielająca się w główną bohaterkę nie potrafi zagrać nieśmiałej tylko bliżej jej do wyuzdanej kobiety to już w ogóle mam wrażenie, że będzie to filmowa porażka 2015 roku...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. również słyszałam o tym, że aktorka jest ponoć kiepska, ale cóż i tak jestem ciekawa jak to im wyszło ;)

      Usuń
  3. A ja nie mam ochoty na tę serię... mimo, że jest zachwalana, to nie przeczytam :)

    http://pasion-libros.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  4. Muszę w końcu chyba przeczytać tę książkę, bo już od kilku miesięcy kurzy się na półce;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Koniecznie! Mam nadzieję, że spodoba ci się tak bardzo jak mi :D

      Usuń
  5. Witaj Katherine!
    Bardzo lubię tę książkę, ale Ty już dobrze wiesz dlaczego.
    Nie zapominaj kto Cie dręczył żebyś ją przeczytała ! ;D
    I w końcowym efekcie pokochała <3

    OdpowiedzUsuń
  6. Pomimo że czytam erotyki nie ciągnie mnie do tej serii :)

    OdpowiedzUsuń
  7. A ja uwielbiam czytać erotyki i wcale się tego nie wstydzę. A trylogia Greya jest moją ulubioną, dlatego cieszę się, że Tobie również Szary skradł serce :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja może nie mam zbyt wielkiego doświadczenia w erotykach, ale Grey jest po prostu cudowny :D

      Usuń
  8. Czytałam wszystkie części, jednak nie skradły mojego serca. A nawet trochę zraziły do erotyków ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. w najbliższym czasie to chyba lektura nie dla mnie, może za kilka lat :)
    serdecznie pozdrawiam, zwariowana książkoholiczka

    OdpowiedzUsuń
  10. Wkońcu! Czekałam i czekałam kiedy dodasz recenzje na temat tej książki;) Jest boska, bardzo mi się podobała o czym bardzo dobrze wiesz ;) Dziękuję za namówienie mnie do jej przeczytania;p

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiedziałam, że ci się spodoba :D Mam nadzieję, że będzie więcej takich książek, po które będziesz chciała sięgnąć :D

      Usuń
  11. Uważam, że książka jest napisana tragicznie - albo to wina tłumacza ale..... ja również kocham Greya i nic na to nie poradzę! :) Uważam, że pierwsza część jest najbardziej interesująca, bo kolejne mnie trochę nużą ... : >

    OdpowiedzUsuń

Drogi czytelniku!
Twoja opinia jest dla mnie ważna. Tak więc zostaw po sobie jakiś ślad - tobie zajmie to tylko chwilę, a mi sprawi ogromną przyjemność i satysfakcję, że moja praca nie idzie na marne!
Katherine Parker

Copyright © 2014 About Katherine
Designed By Blokotek