niedziela, 10 kwietnia 2016

[100] Ktoś taki jak ty

Tytuł oryginału: Someone Like You
Autor: Sarah Dessen
Ilość stron: 255 stron
Wydawnictwo: HarperCollins Polska
Ocena: 7/10

Los zafundował Scarlett szybką lekcję dorastania. Jej chłopak zginął w wypadku, a ona dowiedziała się, że jest z nim w ciąży. Niepokorna i szalona szesnastolatka nie ma pojęcia o odpowiedzialności, a co dopiero o byciu matką. To będzie czas ogromnych wyzwań.

Jej najlepsza przyjaciółka Halley zawsze była jej przeciwieństwem. Cicha, poukładana i niezbyt towarzyska, ograniczona przez nadopiekuńczą matkę. Zwykle to ona potrzebowała optymizmu i nieustępliwości Scarlett, jednak teraz role się odwróciły, Halley będzie musiała wesprzeć przyjaciółkę, choć sama ma problem - zakochała się w niewłaściwym facecie.

Czeka je trudny krok w dorosłość i prawdziwy sprawdzian z przyjaźni.
[opis pochodzi z okładki książki]

Halley i Scarlett są jak siostry, chociaż nie łączą je żadne więzy krwi. Odkąd Scarlett kilkanaście lat temu wprowadziła się na ulicę Halley, dziewczyny są niczym papużki nierozłączki. Nawzajem uzupełniają wszystkie swoje wzajemne braki, by razem stać się całością. Do tej pory całkiem dobrze im to wychodziło, jednakże całkiem nowe i niespodziewane okoliczności bardzo mocno zaczęły wystawiać ich przyjaźń na prawdziwą próbę. Scarlett dowiaduje się, że jej chłopak zginął w nieszczęśliwym wypadku, a na domiar złego okazuje się, że dziewczyna zaszła z nim w ciążę. Halley natomiast została zmuszona do przejęcia roli "tej silnej i twardej" w ich grupie, jednakże wcale nie polepsza tego fakt, iż bohaterka zakochała się w całkiem niewłaściwym chłopaku, którego kompletnie nie akceptuje jej matka. Czy dziewczyny poradzą sobie z coraz szybciej zbliżającymi się nowymi obowiązkami i pokonają wszystkie przeciwności, które w tak licznych ilościach stanęły im na drodze?

Ktoś taki jak ty to moje drugie podejście do twórczości Sarah Dessen. Wcześniejsze spotkanie z Kołysanką (recenzja klik), choć nie należało do nieudanych i tak pozostawiało za sobą trochę do życzenia. Byłam jednak bardzo ciekawa, czy kolejne powieści autorki okażą się mimo wszystko trochę lepsze, dlatego więc nic dziwnego, że w końcu zdecydowałam się na zapoznanie z historią Halley i Scarlett. 

Głównymi bohaterkami powieści są właśnie Halley i Scarlett, jednakże całą historię poznajemy za pośrednictwem tej pierwszej. To ona opowiada nam co wydarzyło się w życiu jej i jej najlepszej przyjaciółki dzieląc się jednocześnie z nami intymnymi elementami swojego życia. Dowiadujemy się, jak doszło do tego, że tak spokojna i raczej mało towarzyska dziewczyna zakochała się w przystojnym lecz zbuntowanym chłopaku, jakim jest Macon oraz jak dwójka najlepszych przyjaciółek stara się poradzić z przyszłym przybyciem dziecka. Czytając nie raz byłam dla nich pełna podziwu właśnie za to, że mimo tak młodego wieku postanowiły wychować dziecko Scarlett jak najlepiej (warto dodać, że mimo sprzeciwu ze strony dorosłych). Dziewczyny postanowiły, że zrobią wszystko, aby jak najlepiej przygotować się na nadejście dziecka oraz w przyszłości, by wychować je jak najlepiej. Nie jeden dorosły w takiej sytuacji by się załamał, a bohaterki pokazały, że akurat w tym przypadku wiek nie zawsze pokazuje, jak bardzo jesteśmy dojrzali, czy też nie.

W książce możemy zaobserwować również, problemy, które zapewne dla wielu z nas okażą się znajome - niemożność porozumienia się z rodzicami, konflikt pokoleń, czy efekt zakochania się w niewłaściwej osobie. Ktoś taki jak ty to powieść, która wbrew pozorom może nas wiele nauczyć, pokazać nam inny punkt widzenia. Sama fabuła może nie jest jakoś wielce porywająca i może się wydawać nawet nudna, jednakże autorka przedstawiła ją w ciekawy i wciągający sposób, przez co nim się obejrzymy, już jesteśmy po lekturze. Całość czytało mi się bardzo przyjemnie, nie musiałam zmuszać się do zajrzenia do książki, a towarzystwo Halley i Scarlett uważam za bardzo przyjemne.

Mając teraz dla porównania drugą powieść Sarah Dessen mogę śmiało powiedzieć, że autorka ma potencjał i zdecydowanie nie warto skreślać jej już po jednej książce. Jej powieści nie mają być wielce zajmujące ani zmuszające czytelnika do nadmiernego dedukowania, lecz przyjemne dla oka, miejscami zabawne i przedstawiające po prostu problemy z życia wzięte. To wszystko możemy znaleźć właśnie w książce Ktoś taki jak ty.
Cieszę się, że dałam autorce szansę na obronę i poprawę swoich pisarskich umiejętności. Sarah Dessen przekonała mnie do swojego stylu i zachęciła do dalszego zapoznania się z innymi jej dziełami. W Ktoś taki jak ty przedstawiła życiowe problemy przedstawione w bardzo ciekawy sposób. Choć książka raczej na długo nie zostanie w mojej pamięci, w wolnej chwili na pewno do niej powrócę. Wam natomiast polecam zapoznanie się z nią, gdy tylko będziecie mieli ochotę na coś lekkiego i życiowego.

Za możliwość przeczytania książki Ktoś taki jak ty serdecznie dziękuję Wydawnictwu HarperCollins Polska!

18 komentarzy :

  1. Słyszałam o niej i widziałam dość sporo pozytywnych opinii więc na pewno kiedyś sięgnę ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mi książkę czytało się bardzo miło i mam nadzieję, że tak samo będzie z tobą :)

      Usuń
  2. Nie miałam jeszcze okazji zapoznać się z twórczością autorki.Po przeczytaniu Twojej recenzji myślę, że rozejrzę się za tą pozycją.Ostatnio poszukuję właśnie takich lekkich, a zarazem skłaniająchy do chwili refleksji powieści.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W takim razie myślę, że ta książka sprawdzi się u ciebie idealnie :)

      Usuń
  3. Brzmi całkiem okej, ale raczej nie znajdzie się w moim must have. Z resztą ostatnio wolę czytywać raczej odmóżdżacze (egzaminy i (nie)uczenie się do nich) :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Książka mocno mi się spodobała. nawet się tego nie spodziewałam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo się z tego cieszę i w sumie to nawet się nie dziwię :D

      Usuń
  5. Skończyłam ją czytać dwa dni temu i w moim prywatnym rankingu książek dostała całkiem wysoką notę :D Dobrze się czytało, szybko, przyjemnie :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To tak jak u mnie :) Cieszę się, że podobnie było i w twoim przypadku :)

      Usuń
  6. Widać, że jest to pozycja z potencjałem i dodatkowo porusza ważną tematykę. Może przeczytam, pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Myslę, że gdybym była młodsza, skusiłabym się na ten tytuł.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rzeczywiście, książka może bardziej spodobać się nieco młodszym czytelnikom :)

      Usuń
  8. Mam w planach tę książkę, chociaż nie wiem kiedy się za nią zabiorę ;)

    OdpowiedzUsuń

Drogi czytelniku!
Twoja opinia jest dla mnie ważna. Tak więc zostaw po sobie jakiś ślad - tobie zajmie to tylko chwilę, a mi sprawi ogromną przyjemność i satysfakcję, że moja praca nie idzie na marne!
Katherine Parker

Copyright © 2014 About Katherine
Designed By Blokotek