sobota, 10 czerwca 2017

[168] Chłopak z innej bajki


Tytuł oryginału: The Distance Between Us
Autor: Kasie West
Ilość stron: 352 strony
Wydawnictwo: Feeria Young
Ocena: 8/10

Siedemnastoletnia Caymen praktycznie całe życie spędziła w sklepie z lalkami swojej mamy. Nad nim mieszkała, dorastała i żyła. Przez większość czasu mogły one liczyć tylko na siebie - ojciec Caymen porzucił je, gdy tylko dowiedział się, że jej matka jest z nią w ciąży. To im jednak nigdy nie przeszkadzało, bo choć często było im ciężko, zawsze miały siebie. Caymen nauczyła się, że nie warto zadawać się z ludźmi (a w szczególności z mężczyznami) z bogatych, majętnych rodzin, gdyż stanowią oni całkowite przeciwieństwo tego, co dziewczyna sobą reprezentuje. Gdy jednak pewnego dnia poznaje zabawnego i charyzmatycznego Xandera zaczyna się zastanawiać, czy to, czego przez całe życie matka ją uczyła, jest prawdą. Bo może nie każdy bogacz jest zły, tak jak nie każdy przeciętnie majętny człowiek jest dobry.

Z książkami autorstwa Kasie West mam tak, że już od pewnego czasu tak na prawdę nie patrzę, o czym nowa powieść będzie - po prostu biorę ją w ciemno, bo wiem, że i tak będzie genialna. I wiecie co, jak na razie takie myślenie mnie nie zawiodło! Z resztą z tego co słyszałam, dużo osób ma właśnie tak samo. Za każdym razem, gdy sięgam po nową Kasie zaskakuje mnie, jak autorka potrafi w umiejętny sposób przedstawić temat, który wydaje się po prostu błahy i raczej nie ciekawy tak, aby wyszło z tego coś niesamowitego. No bo nie oszukujmy się - książki Kasie West przedstawiają zwyczajne historie z codziennego życia każdego młodego człowieka. Jednak to, co potrafi z nimi zrobić często przerasta wszystkie oczekiwania.
Sięgając po Chłopaka z innej bajki troszkę obawiałam się tego, że książka nie będzie aż tak dobra, jak jej poprzedniczki. A wszystko to dlatego, że po ostatniej - P.S. I Like You (która oczywiście również była dobra) - czułam zwyczajnie lekki niedosyt. Dowiedziałam się już, na co stać Kasie i nie chciałabym się nią rozczarować. Ale, jak się bardzo szybko okazało, moje obawy były tak na prawdę zbędne, bo Chłopak z innej bajki to kolejna świetna powieść, która jest idealna dla każdego fana autorki.

Jak zawsze i tym razem główną bohaterką książki jest dziewczyna - niejaka Caymen. Myślę, że od razu zapałałam do niej sympatią, przez co bardzo przyjemnie poznawało mi się całą historię z jej perspektywy. Co, co mi się w niej spodobało, to ten jej sarkazm tak bardzo niezrozumiały przez większość ludzi. Czasami jej teksty na prawdę mocno mnie bawiły i strasznie dziwiło mnie dlaczego inni nie pojmują jej toku myślenia. To, co mi się w niej nie spodobało, to jej nastawienie do bogaczy. W sumie największą winę tutaj ponosi matka dziewczyny, no bo w końcu to ona wpajała jej przez całe życie, że powinna trzymać się od osób bardziej majętnych od siebie (takich wiecie, o wiele, wiele bardziej majętnych), a już w szczególności od mężczyzn. To myślenie często mnie denerwowało, no bo w końcu to, że ktoś ma więcej pieniędzy od innych nie oznacza od razu, że jest zły, okropny i w ogóle nie ma już dla niego żadnej nadziei, tak sami jak to, że jeśli ktoś prowadzi skromne życie, bo nie stać go na rozpieszczanie się, nie czyni z niego najuczciwszego człowieka na ziemi. W takim przypadku bardzo dziwię się, że Caymen zaprzyjaźniła się z Xanderem, który jest tak na prawdę wszystkim tym, przed czym ostrzegała ją matka. Sam Xander już na samym początku sprawił, że bardzo go polubiłam. Coś mi podpowiadało, że ten chłopak nie może być złym człowiekiem i że Caymen powinna dać mu szansę.

Historia sama z siebie jest prosta - opowiada po prostu historię przyjaźni dwójki ludzi z dwóch różnych klas społecznych, którzy muszą zmierzyć się z kilkoma przeciwnościami losu, Jednak, jak podkreślałam to na początku recenzji, Kasie West ma to do siebie, że potrafi czynić cuda. I tak właśnie po raz kolejny jej się to udało. Sama z wielką niecierpliwością śledziłam rozwijającą się fabułę i wypatrywałam znaków, które podpowiedzą mi, jak to wszystko się zakończy. Czytając spędziłam na prawdę miłe chwile w towarzystwie tej książki. Strasznie spodobało mi się to, że autorka umieściła główną bohaterkę w sklepie z lalkami - przyznajcie jest to bardzo oryginalne miejsce akcji. Z ciekawością czytałam te różne opisy sklepu oraz niektórych lalek. Nie mam pojęcia, czemu autorka zdecydowała się akurat na sklep Lalki i Dużo więcej... ale pomysł był na prawdę genialny! Ucieszyło mnie również to, że autorka nie zdradziła nam już na początku wszystkich sekretów  z życia swoich bohaterów, tylko stopniowo dozowała nam każdą informację. Dzięki temu nie wynudziłam się już po pierwszym rozdziale, tylko wciąż miałam przeczucie, że coś się tam dzieje.

Co tu więcej powiedzieć - ja Chłopakiem z innej bajki jestem po prostu zachwycona. Ma wszystko to, co najważniejsze dla książki młodzieżowej, a nawet, parafrazując nazwę sklepu mamy Caymen, Dużo więcej... Po raz kolejny autorka pokazała, na co ją stać i utwierdziła mnie w przekonaniu, że faktycznie nie warto sprawdzać, o czym jej książka jest, bo i tak będzie świetna. Myślę, że nada się ona idealnie dla każdego fana twórczości Kasie West oraz dla tych, którzy mają ochotę na zwykłą historię przedstawioną w niezwykły sposób. Z całą pewnością się przy niej nie wynudzicie!

Za możliwość zapoznania się z książką serdecznie dziękuję Wydawnictwu Feeria Young!

11 komentarzy :

  1. Ja z tą autorką mam trochę dziwnie, czytałam jej autorstwa ,,Chłopak z sąsiedztwa" i nawet mi się podobała, ale po inne książki jej nie chce mi się sięgać. :D No ale tak największym plusem jest, to, że jej książki są bardzo realistyczne. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Koniecznie to zmień! :D Uwierz mi, że jeśli sięgniesz po inne książki autorki, z całą pewnością nie pożałujesz ;)

      Usuń
  2. Jakoś nie ciągnie mnie do twórczości tej autorki, przynajmniej na razie ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam nadzieję, że kiedyś zmienisz zdanie, bo na prawdę warto :)

      Usuń
  3. Jeszcze nie czytałam żadnej książki tej autorki, ale zawsze myślałam, że są to głupiutki historyjki. Nie wiem, skąd mi się to wzięło. Teraz po Twojej recenzji jestem bardzo ciekawa i chyba przeczytam, żeby mieć własną opinię i mam nadzieję, przeżyć niesamowitą opowieść :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak mówiłam, książki Kasie West owszem przedstawiają proste historie, ale z całą pewnością nie można ich nazwać głupimi :D Cieszę się, że zachęciłam cię do zmiany zdania! :D

      Usuń
  4. O widzisz, ja też po P.S. I like you miałam jakiś niedosyt i uznałam, że to taka trochę cukrzyca bez wartości. ;/ Stąd teraz boję się trochę sięgać po Chłopaka z innej bajki. Chyba poczekam, poczytam inne książki, a później sobie zaserwuję coś od West, żeby się nie znudzić jej powieściami. ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Niby się nie wynudzimy, ale czy zachwycimy? Nie mam czasu na czytanie takich książek, chociaż może kiedyś natknę się gdzieś na nią, przeczytam ją i będę miała wyrzuty sumienia, że nie zrobiłam tego wcześniej... Muszę jeszcze pomyśleć nad jej przeczytaniem.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pomyśl :) Myślę, że jeśli się na nią zdecydujesz, to nie pożałujesz ;)

      Usuń
  6. Przyznam, że do tej pory jakoś nie ciągnęło mnie do książek tej autorki, ale teraz chętnie dałabym tej szansę. :)

    OdpowiedzUsuń

Drogi czytelniku!
Twoja opinia jest dla mnie ważna. Tak więc zostaw po sobie jakiś ślad - tobie zajmie to tylko chwilę, a mi sprawi ogromną przyjemność i satysfakcję, że moja praca nie idzie na marne!
Katherine Parker

Copyright © 2014 About Katherine
Designed By Blokotek