Autor: F. Scott Fitzgerald
Tytuł oryginału: The Great Gatsby
Ilość stron: 200
Wydawnictwo: Rebis
Ocena: 7/10
Romantyczna miłość, przyjaźń, amerykański sen o szczęściu i sukcesie
dostępnym dla każdego to stereotypy, które przynoszą głównemu bohaterowi
- Jayowi Gatsby'emu, parweniuszowi przedzierzgniętemu w bogacza -
tragiczne rozczarowanie. Miłość zniszczył kult pieniądza, przyjaźń
okazała się pustym słowem, a sukces finansowy nie wprowadził go tak
naprawdę do ,,lepszej" sfery.
Nick Carraway zamieszkał we wspaniałym domu w East Egg. Jego nowym sąsiadem jest tajemniczy pan Gatsby. Wkrótce dowiaduje się, że ten oto młody mężczyzna był kiedyś miłością jego kuzynki Daisy, która mieszka obecnie niedaleko nich wraz ze swoim mężem Tomem i córeczką. Podczas wizyty u nich Nick odkrywa, że małżeństwo kuzynki nie należy do tych udanych. Jej mąż ma swoją dziewczynę, a faktu tego wcale nie stara się ukryć. Gdy Nick wkrótce zaprzyjaźnia się z Gatsbym poznaje jego plan, do którego przygotowywał się od kilku lat, by móc odzyskać dawną ukochaną.
Wielki Gatsby to dzieło wybitnego pisarza F. Scott'a Fitzgerald'a, które znane jest i lubiane przez wielu ludzi już od wielu wielu lat. Niedawno też powstała najnowsza ekranizacja książki z Leonardo DiCaprio w roli Jay'a Gatsbiego. Już od dawna chciałam zapoznać się z tą historią i nie ukrywam, że dosyć dużo od niej oczekiwałam. Jednakże nie do końca dostałam to czego oczekiwałam.
"Ile razy masz ochotę kogoś krytykować (...)
przypomnij sobie, że nie wszyscy ludzie na tym świecie mieli takie
możliwości jak ty."
Osobą pełniącą funkcję narratora jest Nick Carraway. Mężczyzna opowiada nam historię poznania przez niego Gatsbiego. Z początku poznajemy po trochu jego przeszłość i razem z nim wdrażamy się w życie w nowym miejscu. Później mężczyzna opowiada o sytuacji panującej w rodzinie swojej kuzynki Daisy oraz wspomina jak to poznał Jay'a Gatsbiego - bogatego młodzieńca mieszkającego w domu obok, który urządza liczne przyjęcia, na których każdy jest mile widziany. W końcu dowiadujemy się, co łączy Gatsbiego z Daisy oraz towarzyszącą temu intrygę.
Miejscami denerwował mnie styl pisania autora, gdyż w powieści występowało dużo opisów jakiś sytuacji, przez które nie raz gubiłam się i musiałam czytać jakiś fragment jeszcze raz, aby zrozumieć o co w tym wszystkim chodzi. Autor często też przeplatał wydarzenia z przeszłości z tymi, które miały miejsce w tym momencie.
"Tak oto dążymy naprzód, kierując łodzie pod prąd, który nieustannie znosi nas w przeszłość."
Sama fabuła jest jednak bardzo ciekawa i ma zaskakujące zakończenie. Z pewnością nie spodziewałam się tego, co zaprezentował nam autor. Książka prezentuje nam jednak idealnie to, jak zachowywali się amerykanie w latach trzydziestych. Dowiadujemy się, że małżeństwa nie zawsze były udane, małżonkowie mieli swoich kochanków, z którymi tak na prawdę nie kryli się za bardzo. Jest to zdecydowanie interesująca lekcja historii.
Choć nie jest to do końca to, czego spodziewałam się po słynnym dziele Fitzgeralda jestem dumna, że w końcu udało mi zapoznać się z tą historią. Z pewnością jest to historia, z którą warto się zapoznać. Teraz nie pozostaje mi nic innego, jak tylko zapoznać się z ekranizacją, która muszę przyznać zapowiada się bardzo obiecująco.
Książka bierze udział w wyzwaniu:
Niby takie słąwne dzieło... ale mnie nie ciągnie na razie :)
OdpowiedzUsuńKsiążki nie czytałam, ale oglądałam film, który był bardzo średni...
OdpowiedzUsuńCzytałam książkę i bardzo mi się podobała :)
OdpowiedzUsuńZarówno książka, jak i film skradły moje serce :)
OdpowiedzUsuńMi film nie podobał się aż tak bardzo jak książka, ale zauroczył mnie tam DiCaprio w roli Gatsbiego :)
UsuńJest na liście moich książek do przeczytania w najbliższym czasie. Film jest moim zdaniem rewelacyjny i po nim zapragnęłam zapoznać się z książką ;)
OdpowiedzUsuńPewnie kiedyś przeczytam, ale nie nastąpi to raczej w najbliższej przyszłości :)
OdpowiedzUsuńnamalowac-swiat-slowami.blogspot.com
Ja pewnie też pogubię się w tych opisach, ale książkę przeczytam.
OdpowiedzUsuńMyślę, że nie przeszkodzi ci to jednak aż tak bardzo w czytaniu ;)
UsuńUwielbiam książkę! Ekranizacja trochę gorsza moim zdaniem, ale i tak warta obejrzenia. :)
OdpowiedzUsuńTak zdecydowanie warta chwili uwagi :D
UsuńNie jestem przekonana do tej książki, gdyż uważam, ze nie są to moje klimaty, jednak w przyszłości sięgne, aby przekonać się o tym na własnej skórze.
OdpowiedzUsuńMam podobnie jak Czarny Kruk. Opis mnie nie przyciąga, ale książka wywołała niezłe poruszenie, dlatego z chęcią przekonałabym się czy jest na prawdę taka dobra :)
OdpowiedzUsuńWarto przekonać się na własnej skórze :D
Usuń