czwartek, 23 kwietnia 2015
Poradnik początkującego blogera część I
Dziś przychodzę do was z całkiem czymś innym. Takiego czegoś jeszcze na blogu nie było. Razem z Emily B. Z bloga I Am Just Myself, jako że mamy już jako takie doświadczenie w prowadzeniu naszych blogów, postanowiłyśmy stworzyć poradnik początkującego blogera. Jak to powiedziała Emily, to poradnik od mniej początkujących dla bardziej początkujących :D Dziś przedstawię wam pierwszą część, która będzie zawierała wskazówki bardziej ogólne dotyczące was samych, jako blogerów. Kolejna część ukaże się w następny czwartek i będziecie mogli tam poczytać już o sprawach technicznych. Post ten jest również do przeczytania na blogu Emily.
Mam nadzieję, że spodoba wam się taki poradnik i co najważniejsze przyda się tym, którzy go potrzebują. Gdybym ja sama, na początku mojej przygody z pisaniem natknęła się na coś takiego zdecydowanie lepiej poradziłabym sobie z całą tą sytuacją. Tak więc zapraszam was do czytania!
1. Bądź cierpliwy
Katherine: Wielu początkujących blogerów chce bardzo szybko zyskać popularność i wielu czytelników. Ale powiedzcie mi, jak to może być możliwe, przecież na sukces trzeba sobie zapracować. Ja sama też z początku marudziłam, że nikt nie czyta tego co napiszę, nie komentuje, nie obserwuje bloga. Zdarzały mi się nawet takie momenty, iż zastanawiałam się, czy przypadkiem nie zrezygnować z prowadzenia bloga, no bo przecież nikt tego nie czyta. Jak chcesz uzyskać od razu miliony obserwatorów, jak nikt nie wie, że założyłeś bloga? Musisz jednak pamiętać, iż jeśli będziesz ciężko pracować i dbać o swojego bloga z czasem zyskasz rozgłos i wielu czytelników. Potrzebny jest tylko czas.
Emily: To pierwsza i nadrzędna zasada. Każdy bloger zaczynał od zera. Nie możesz się zniechęcać. Dzięki pracy nad blogiem i wytrwałości możesz dojść do wymarzonego celu. Nie od razu Rzym zbudowano. Każdy cel, jaki sobie wyznaczymy potrzebuje czasu na realizację, nie inaczej jest z blogowaniem. Początki zawsze są trudne. Musisz dać sobie czas "na rozwinięcie skrzydeł", a czytelnikom czas na dostrzeżenie i docenienie twoich wpisów.
2. Określ tematykę bloga
K: Wydaje się banalne, nieprawdaż. Wiele osób ma jednak z tym problem. Zakładają swojego bloga z myślą, że będą pisać o wszystkim, a tak na prawdę w końcu nie piszą o niczym, gdyż w sumie nie wiedzą o czym. Nie chodzi mi tu o to, że masz pisać w kółko o jednej i tej samej rzeczy - na przykład ciągłe recenzje książek, czy kosmetyków i nic więcej, Ja sama uwielbiam czytać o książkach, ale w końcu staje się to nudne, gdy niczego innego nie możesz przeczytać. Określ sobie główny temat oraz kilka pod-tematów - w moim przypadku schemat jest taki: główny motyw - książki, pod-tematy - filmy, muzyka, przepisy kulinarne. Uwierz mi to na prawdę ułatwia sprawę, gdyż wiesz już, w jakim kierunku masz iść. Dzięki temu pomysły przyjdą same.
E: Już przy zakładaniu bloga musisz określić jego główny temat, np. czy będzie to blog urodowy, modowy, książkowy, a może zwracający uwagę, na zdrowy styl życia. Z drugiej strony nie oznacza to, że masz kurczowo trzymać się jednego tematu, który prędzej czy później znudzi twoich czytelników. Zaskocz czymś, napisz o czymś nowym. W ten sposób urozmaicisz swojego bloga. Ograniczenia w tej kwestii nakłada tylko i wyłącznie twoja wyobraźnia.
3. Odkrywaj i poznawaj
K: W czasie prowadzenia swojego bloga, musisz ciągle się rozwijać. Mam tu na myśli poznawanie na przykład nowych gatunków literackich, coraz to nowszych zespołów muzycznych, itp. Nie możesz przecież ciągle pisać o tym samym. Ważna jest różnorodność. Będzie to też pożytek dla ciebie, bo poznasz coś nowego, co na pewno zaskoczy cię swoją odmiennością od dotychczasowych znanych przez ciebie rzeczy.
E: Prowadząc bloga nie możesz stać w miejscu. Bądź zaznajomiony z tematyką swojej "branży" i stale poszerzaj swoją wiedzę. Dzięki temu zawsze będziesz miał o czym pisać. Wiedza o nowościach zawsze jest w cenie. Niezależnie od tego o czym piszesz powinnaś/powinieneś się w nich orientować.
4. Pamiętaj o regularności
K: Ludzie lubią systematyczność, nie możesz więc dodawać postów raz na miesiąc i jeszcze później dziwić się, że nikt cię nie odwiedza. Staraj publikować się co najmniej 2-3 razy tygodniowo. Idealnie byłoby, gdybyś dodawał posty codziennie, ale jeśli miałbyś pisać jakieś bezsensowne głupoty, pisz co kilka dni. Ludzie będą wiedzieć wtedy, że blog żyje, a ty na poważnie podchodzisz do jego prowadzenia. Pomyśl w ten sposób, czy podobałoby ci się, gdyby uwielbiany przez ciebie serial, bądź też gazeta, pojawiały się w różnych odstępach czasowych. Oglądałbyś jeden odcinek dzisiaj, a następny na przykład za dwa tygodnie, a już kolejny może jeszcze za rok? Chyba nie. Dokładnie tak samo jest w przypadku prowadzenia bloga.
E: Mamy w życiu różne okresy i zawirowania. Czasami prowadzenie bloga z różnych powodów jest po prostu niemożliwe. Ale jeżeli masz taką możliwość dodawaj posty często i regularnie. Z drugiej strony nie przesadź i nie pisz dziesięciu wpisów dziennie. Twoi czytelnicy muszą wiedzieć, że ktoś dba o bloga i że zawsze znajdą tam coś ciekawego do przeczytania.
5. Zapisywanie pomysłów i planowanie postów.
K: Wiele osób, mających problem z systematycznością, nie wie jak sobie z tym poradzić. Obiecują sobie, że będą dodawać posty, aż w końcu, poprzez liczne bezsensowne wymówki, to im się nie udaje. Ja rozumiem, że człowiek może być zabiegany, mieć tysiące spraw na głowie. Też tak często mam. Po co w takim razie chcesz prowadzić bloga, jak nie masz czasu dla swoich czytelników? Ale na wszystko da się zaradzić. Ja stosuję system planowania - prowadzę kalendarz, w którym głównie zapisuję tytuły postów, jakie chciałabym dodać na przyszłe dni. Na początku tygodnia, bądź też na sam jego koniec, planuję posty na cały tydzień lub czasem nawet na dwa. Uwierz mi to na prawdę pomaga. Później, gdy z jakiegoś powodu nie dodam posta w zaplanowanym dniu, dręczą mnie wyrzuty sumienia i staram się nadrobić zaległości następnego dnia. Daje mi to swego rodzaju nauczkę. Musisz po prostu nauczyć się systematyczności, gdyż to ona jest kolejnym kluczem do sukcesu. Nie musisz jednak kupować specjalnie drogiego książkowego kalendarza, który byłby pewnie w połowie pusty. Wystarczy chociażby wydrukować sobie kalendarz na dany miesiąc znaleziony w internecie, bądź też zrobić prostą tabelkę w wordzie, którą ponumerujesz zgodnie z dniami miesiąca, czy chociażby narysujesz na kartce kratki i to będzie twój kalendarz! Ja sama nie wyobrażam sobie bez tego mojego blogowego życia.
E: A co, jeśli masz problem z regularnym pisaniem? Nasza pamięć jest ulotna. Gdy szukasz inspiracji zapisuj pomysły i planuj posty z wyprzedzeniem. Możesz nawet stworzyć awaryjną listę z pomysłami, by sięgać do niej, gdy twoja wyobraźnia cię zawodzi.Ja sama taką mam. Są to z reguły tak zwane "luźne posty". Często zawierają one więcej zdjęć niż tekstów, bądź też wyjawiają moim czytelnikom więcej informacji o mnie. Bardzo często przeglądam inne blogi w poszukiwaniu pomysłów. Zwracam też uwagę na to, jakie posty są chętnie czytane i komentowane. Zawsze na początku miesiąca tworzę sobie taką listę w kalendarzu i kolejno odhaczam wykorzystane pomysły. Nie zawsze wykorzystam wszystkie. Wtedy przepisuję je na kolejne miesiące. To moja strategia, ty musisz odnaleźć swoją dostosowaną optymalnie do potrzeb twoich i twojego bloga.
Subskrybuj:
Komentarze do posta
(
Atom
)
Bardzo fajny i praktyczny pomysł na post, na pewno przyda się wielu osobom. Chętnie zajrzę na bloga Emily :)
OdpowiedzUsuńMessage to you (klik!)
Cieszę się, że pomysł ci się spodobał :3
UsuńŚwietne rady.
OdpowiedzUsuńMy dodajemy posty, co trzy dni. Mamy zawsze kilka postów ,,zapasowych", gdybyśmy nie miały czasu czegoś napisać. Często się przydają :)
O i bardzo fajny pomysł. Sama muszę też coś takiego wprowadzić u siebie, bo zdarza mi się, że czasami na prawdę nie mam co dodać, albo nie mam gotowej żadnej recenzji.
UsuńBardzo ciekawy post, pełen interesujących i ważnych wskazówek. Na szczęście większość kłopotów, jakie dopadają początkującego blogera, mam już za sobą :)
OdpowiedzUsuńhttp://zakurzone-stronice.blogspot.com/
Jak zawsze przygotowane!! ;D
OdpowiedzUsuńZazdroszczę takiej dużej motywacji do pracy i tej systematyczności ;)
Super dziewczyny widać, że się rozwijacie. Powodzenia w dalszym blogowaniu ;*
Wszystko idzie w sobie wyrobić trzeba tylko znaleźć swój własny sposób i się nie poddawać :) Dziękuje zachęta zawsze się przyda :3
UsuńBardzo fajny pomysł, zwłaszcza dla początkujący blogerów. Podoba mi się punkt z określaniem tematyki bloga, nigdy nie myślałam w ten sposób (bo i po co jeśli wzięłam się za opowiadanie? :) i na pewno te uwagi zmieniły trochę mój pogląd na to wszystko. Na pewno będę korzystać z rad!
OdpowiedzUsuńc
Cieszę się, że choć trochę przydało ci się to, o czym napisałyśmy :)
Usuń