Witajcie w ten ostatni dzień czerwca! Z nadejściem wakacji postanowiłam wprowadzić małe zmiany na blogu jeśli chodzi o podsumowania. Zdecydowałam się, że zamiast samego muzycznego podsumowania miesiąca pod koniec każdego miesiąca będę robiła małe podsumowanie tego, co wydarzyło się w minionym miesiącu na blogu. Nie będę jednak zamieszczać tu liczbowych statystyk gdyż kompletnie nie mam do tego głowy. Będę przypominać po prostu, jakie książki udało mi się przeczytać, jakie filmy zrecenzować. Nie porzucam jednakże muzycznego podsumowania miesiąca, gdyż wiem, że wielu osobom takie coś się podobało. Zaprezentuję wam to trochę w innej formie. Będę zamieszczać tu utwory, które w danym miesiącu zwróciły na siebie moją uwagę, które dopiero co poznałam, do których wróciłam, czy w końcu które towarzyszyły mi od jakiegoś czasu. Brzmi podobnie do tego co było, więc mam nadzieję, że całość wam się spodoba :) W takim razie więc zapraszam do podsumowania czerwca.
Przeczytane książki
W czerwcu udało mi się przeczytać pięć książek, co jak dla mnie jest dość dobrym wynikiem - w porównaniu z poprzednimi miesiącami. Mam jednak wielką nadzieję, że z każdym kolejnym miesiącem uda mi się przeczytać choć o jedną książkę więcej.
niebo jest wszędzie | charlie st. cloud | love, rosie | hellheaven | maybe someday
Zrecenzowane filmy
Filmów, których recenzje udało mi się umieścić w tym miesiącu na blogu jest znacznie więcej niż książek. Wśród nich są dwie nowości i jedna wspaniała ekranizacja. Jestem jak najbardziej zadowolona z tego wyniku :)
minionki | minionki rozrabiają | jak ukraść księżyc | love, rosie | do szaleństwa | wiek adaline
Pozostałe
Jeśli chodzi o ilość postów to w tym miesiącu na blogu pojawiło ich się 17 (włącznie z tym). To zdecydowanie najlepszy wynik w tym roku :) Tak więc postów o różnej tematyce było w tym miesiącu 8.
muzyczne podsumowanie miesiąca | mix zdjęciowy: węgry - budapeszt | książkowe zdobycze maja | 52 week blog challenge | wyniki wakacyjnego rozdania | konkurs z hellheaven | 52 week blog challenge | podsumowanie czerwca
Nowości książkowe, filmowe, muzyczne
postanowiłam zrezygnować z postów z książkowymi zdobyczami i umieszczać informacje o tym co udało mi się w danym miesiącu kupić w podsumowaniu. W ostatnich nowościach mówiłam, że w czerwcu kupię na pewno tylko jedną książkę, ale w końcu wyszło na to że nie kupiłam żadnej, co jest zdecydowanie dobrą wiadomością dla mojego portfela. Książki nie kupiłam jeszcze z przyczyn osobistych, jednakże jeszcze jutro na pewno będę ją zamawiać :) Mam nadzieję, że w lipcu również uda mi się ograniczyć moje książkowe zakupy, przez co będę mogła nadrobić zaległości w tych powieściach, które już od bardzo dawna czekają na półce cierpliwie na swoją kolej.
W tym miesiącu jednak udało mi się nabyć aż cztery filmy, na które polowałam już od dawna, a są to Jak ukraść księżyc, Minionki rozrabiają, Nostalgia anioła oraz Pięćdziesiąt twarzy Greya, które niestety nie załapało się do zdjęć, ale gdy tylko będę miała film już w domu na pewno pojawi się tu nowe zdjęcie :) Jeśli chodzi zaś o nowości związane z muzyką jestem strasznie szczęśliwa, gdyż w końcu dostałam w swoje ręce najnowszą, wspaniała płytę zespołu Muse Drones. Zdecydowanie jest to najlepszy zakup w tym miesiącu :)
Muzyczne podsumowanie miesiąca
Jeśli chodzi o moje muzyczne gusta na czerwiec tu zdecydowanie dominowało Muse - zarówno piosenki te starsze jak i te z najnowszej płyty. Pojawiła się również najnowsza piosenka mojego ukochanego zespołu Hurts oraz wiele nieznanych mi dotychczas utworów, które poznałam za pośrednictwem opcji folow na stronie deezer.com
Aby przesłuchać utworów, które towarzyszyły mi w czerwcu kliknijcie na poniższe zdjęcie, dzięki czemu będziecie mogli wysłuchać swobodnie wszystkich piosenek na youtube.com
A jak wam minął czerwiec? Co czytaliście, co oglądaliście, co słuchaliście? Piszcie w komentarzach :)
W czerwcu udało mi się przeczytać pięć książek, co jak dla mnie jest dość dobrym wynikiem - w porównaniu z poprzednimi miesiącami. Mam jednak wielką nadzieję, że z każdym kolejnym miesiącem uda mi się przeczytać choć o jedną książkę więcej.
niebo jest wszędzie | charlie st. cloud | love, rosie | hellheaven | maybe someday
Zrecenzowane filmy
Filmów, których recenzje udało mi się umieścić w tym miesiącu na blogu jest znacznie więcej niż książek. Wśród nich są dwie nowości i jedna wspaniała ekranizacja. Jestem jak najbardziej zadowolona z tego wyniku :)
minionki | minionki rozrabiają | jak ukraść księżyc | love, rosie | do szaleństwa | wiek adaline
Pozostałe
Jeśli chodzi o ilość postów to w tym miesiącu na blogu pojawiło ich się 17 (włącznie z tym). To zdecydowanie najlepszy wynik w tym roku :) Tak więc postów o różnej tematyce było w tym miesiącu 8.
muzyczne podsumowanie miesiąca | mix zdjęciowy: węgry - budapeszt | książkowe zdobycze maja | 52 week blog challenge | wyniki wakacyjnego rozdania | konkurs z hellheaven | 52 week blog challenge | podsumowanie czerwca
Nowości książkowe, filmowe, muzyczne
postanowiłam zrezygnować z postów z książkowymi zdobyczami i umieszczać informacje o tym co udało mi się w danym miesiącu kupić w podsumowaniu. W ostatnich nowościach mówiłam, że w czerwcu kupię na pewno tylko jedną książkę, ale w końcu wyszło na to że nie kupiłam żadnej, co jest zdecydowanie dobrą wiadomością dla mojego portfela. Książki nie kupiłam jeszcze z przyczyn osobistych, jednakże jeszcze jutro na pewno będę ją zamawiać :) Mam nadzieję, że w lipcu również uda mi się ograniczyć moje książkowe zakupy, przez co będę mogła nadrobić zaległości w tych powieściach, które już od bardzo dawna czekają na półce cierpliwie na swoją kolej.
W tym miesiącu jednak udało mi się nabyć aż cztery filmy, na które polowałam już od dawna, a są to Jak ukraść księżyc, Minionki rozrabiają, Nostalgia anioła oraz Pięćdziesiąt twarzy Greya, które niestety nie załapało się do zdjęć, ale gdy tylko będę miała film już w domu na pewno pojawi się tu nowe zdjęcie :) Jeśli chodzi zaś o nowości związane z muzyką jestem strasznie szczęśliwa, gdyż w końcu dostałam w swoje ręce najnowszą, wspaniała płytę zespołu Muse Drones. Zdecydowanie jest to najlepszy zakup w tym miesiącu :)
Muzyczne podsumowanie miesiąca
Jeśli chodzi o moje muzyczne gusta na czerwiec tu zdecydowanie dominowało Muse - zarówno piosenki te starsze jak i te z najnowszej płyty. Pojawiła się również najnowsza piosenka mojego ukochanego zespołu Hurts oraz wiele nieznanych mi dotychczas utworów, które poznałam za pośrednictwem opcji folow na stronie deezer.com
Aby przesłuchać utworów, które towarzyszyły mi w czerwcu kliknijcie na poniższe zdjęcie, dzięki czemu będziecie mogli wysłuchać swobodnie wszystkich piosenek na youtube.com
A jak wam minął czerwiec? Co czytaliście, co oglądaliście, co słuchaliście? Piszcie w komentarzach :)
Fajny pomysł ;)
OdpowiedzUsuńhttp://youngelo.blogspot.com/
Przeczytałaś wszystkie ksiażki, na które ja poluje w tym czasie. Widzę, że mamy podobne gusta :*
OdpowiedzUsuńhttp://alekczyta.blogspot.com
Na Maybe Someday czaje się już od dawna.
OdpowiedzUsuńO Nostalgii anioła kiedyś słyszałam, lecz zapomniałam o tym filmie. W wolnym czasie na pewno go obejrzę. :)
Pozdrawiam!
zaczytanekoty.blogspot.com
Gratuluję wyniku :) Ja "Maybe Someday" planuję przeczytać w lipcu i mam nadzieję, że mi się to uda, gdyż stos książek do przeczytania ciągle się powiększa :)
OdpowiedzUsuńJa zastanawiam się nad przeczytaniem książki Niebo jest wszędzie, bo już od dłuższego czasu mnie intryguje.
OdpowiedzUsuńhttp://gabrysiekrecenzuje.blogspot.com/
Maybe Someday - boskie po prostu, uwielbiam. Love, Rosie zresztą też. :)
OdpowiedzUsuńGratuluję wyniku :) Dzięki Tobie oglądałam drugą cześć ,,Minionków" i zakochałam się w nich. Teraz idę posłuchać playlisty.
OdpowiedzUsuńŚwietny wynik! :D Książki naprawdę super. Ja wczoraj właśnie byłam w kinie na "Minionkach" i jakoś specjalnie nie było śmieszne znaczy było ale nie tak jak mówiło mi parę osób.
OdpowiedzUsuńZapraszam na podsumowanie czerwcowe >>http://kochamczytack.blogspot.com/
"Wiek Adaline" to przecudny film ;)
OdpowiedzUsuń