niedziela, 23 sierpnia 2015

[3] Niedzielny przegląd muzyczny


Witajcie w kolejnym, trzecim już niedzielnym przeglądzie muzycznym. Powiem wam, że tworząc tą serię, nie spodziewałam się, że wzbudzi ona takie zainteresowanie. Bardzo mnie ten fakt cieszy - muzyka znaczy dla mnie bardzo dużo, sama uwielbiam odkrywać nowe utwory i coraz to nowszych wykonawców (szczególnie tych, którzy dla większości są nieznani i dopiero zaczynają swoją karierę). Cieszę się więc, że wśród was również są takie osoby. 



Jeśli chodzi o nowości, z którymi mieliśmy styczność w przeciągu tego tygodnia koniecznie muszę wam powiedzieć o nowym utworze Lany Del Rey z jej nadchodzącej płyty. Mowa o utworze Terrence Loves You. Kawałek ukazał się w sieci dokładnie dwa dni temu, a jego klimat idealnie pasuje do tego, z którym mogliśmy zapoznać się z ostatnią nowością wokalistki - High By The Beach. Terrence Loves You jest jednak zdecydowanie wolniejszy, tym samym idealnie odzwierciedla charakter wszystkich utworów Lany Del Rey. Jest to kolejna ciekawa propozycja, która zagości na nowym krążku amerykanki.





A jeśli mowa już o nowym, trzecim już albumie wokalistki, ostatnio z jej Facebook'owego fanpage'a mogliśmy dowiedzieć się, iż premiera Honeymoon zaplanowana jest na 18 września bieżącego roku. Obok prezentuję wam jego okładkę - moim zdaniem idealnie odzwierciedla ona tytuł krążka. Sama czekam na niego z wielką niecierpliwością, gdyż jak już wspomniałam w poprzednim niedzielnym przeglądzie muzycznym, patrząc na High By The Beach oraz teraz już na Terrence Loves You szykuje się nam tu coś niezwykle ciekawego.



Kojarzycie aktorkę Hailee Steinfeld? Mogliśmy podziwiać ją między innymi w filmie Pitch Perfect 2 (recenzja - klik) czy w Zacznijmy od nowa (recenzja - klik), gdzie grała u boku Marka Ruffalo oraz Keiry Knightley. Otóż jakieś dwa tygodnie temu Hailee wypuściła swój pierwszy singiel - Love Myself, a 14 sierpnia pojawił się teledysk to tegoż utworu. Powiem wam, że podczas oglądania Pitch Perfect 2, gdzie mogliśmy zapoznać się już ze zdolnościami wokalnymi aktorki, myślałam sobie, że to tylko kwestia czasu, kiedy wyda ona swój pierwszy singiel, gdyż głos ma na na prawdę bardzo ciekawy. No i proszę :D Love Myself od razu wpada w ucho i przynosi ze sobą wielką dawkę pozytywnej energii. Skoro tak prezentuje się pierwszy singiel aktorki z niecierpliwością czekam na jej dalsze muzyczne propozycje.



A teraz przechodząc już do pozostałych utworów, które chciałabym wam w tym tygodniu zaprezentować, dzisiaj zdecydowanie królują piosenki, które swoją premierę miały już kilka lat temu, a oczywiście ja, jak to ja, dowiedziałam się o nich dopiero niedawno :) Tak więc do wszystkich tych, którzy myślą, że są zacofani z muzycznymi nowościami - nie martwcie się , jest nas więcej niż myślicie :D


Najpierw wyżej wspomniana już Hailee Stainfeld i jej Love Myself. Powiem wam, że podczas pisania do was o tym utworze, aby lepiej wczuć się w to co piszę postanowiła jeszcze raz go posłuchać... niestety na jednym razie się nie skończyło. :) Jest to niezwykle radosna i pełna optymizmu piosenka, która nakłania do tańczenia (dosłownie) nawet takiego wielkiego przeciwnika tańca jak ja :D Jak to kiedyś ktoś powiedział - aż chce się przy niej tupać nóżką. Tak więc, jeśli potrzebujecie wielkiego zastrzyka pozytywnej energii koniecznie sięgnijcie po Love Yourself!


Dalej mamy jeden z najlepszych zespołów rockowych - Muse i ich cudowne i chwytające za serce Big Freeze. Do tej pory nie wiem, jak jak mogłam dopiero teraz trafić na tą piosenkę. Chciałabym opisać wam wszystkie szczegóły,dlaczego ta piosenka tak bardzo mi się spodobała, jednakże nie znajduję odpowiednich słów, myślę więc, że najlepiej po prostu będzie jeśli powiem tylko, że to dzięki tej wspaniałej i wzruszającej za razem muzyce oraz uwielbianemu przeze mnie, oryginalnemu i po prostu wspaniałemu głosowi wokalisty Muse - Matthew Bellamy. Myślę, że nic więcej nie muszę dodawać - jeśli jeszcze nie zapoznaliście się z tym utworem, koniecznie musicie nadrobić zaległości! (taka mała rada - jeśli słuchacie ten utwór pierwszy raz, koniecznie zróbcie to przy pomocy słuchawek ;) ).



Kolejny utwór również pochodzi od Muse (tak, ostatnio bardzo zaprzyjaźniłam się z ich płytą The 2nd Law, z której pochodzą obydwa kawałki), a jest to Liquid State. Za każdym razem, gdy poznaję jakiś nowy utwór tych Brytyjczyków jestem czymś zaskakiwana. Nie inaczej było i tym razem. W przeciwieństwie do większości utworów, które śpiewane są przez Matthew Bellamy, tutaj możemy zapoznać się z ostrą propozycją w wykonaniu basisty Christopera Wolstenholme'a. Po prostu cudo! Prezentuję wam powyżej wersję z jednego z koncertów, byście w pełni mogli poczuć magię tego utworu.


A teraz troszeczkę zwolnimy i zmienimy klimat. Choć nie jestem wielka fanką muzyki elektronicznej i klubowej, zdarzają się takie utwory, które na długo zapadają mi w pamięci. Ciekawy wydaje się tu być kawałek brytyjskiej grupy muzycznej Rudimental Rumour Mill. Kto słyszał już kilka utworów tej grupy na pewno rozpozna tu ich charakterystyczne brzmienie. Jeśli chodzi o wokal możemy poznać tu dwa ciekawe głosy dwóch brytyjskich wokalistów - Willa Heard'a oraz Anne-Marie. To właśnie one przykuły moją uwagę i sprawiły, że z pewnością zostanę przy tej piosence na dłużej. Warto zwrócić również uwagę na fantastyczny i klimatyczny teledysk - dla mnie idealny.


Dalej wyżej wspomniana już Lana Del Rey z utworem Terrence Loves You.


Kolejna propozycja pochodzi od The Weeknd, którego spora część może kojarzyć z jednej z piosenek znajdujących się na soundtracku do filmu Pięćdziesiąt twarzy Greya (recenzja - klik). Can't Feel My Face różni się jednak od tamtego utworu. Moją uwagę przykuła tu fantastyczny linia basowa, która towarzyszy nam podczas słuchania całego utworu. Dodatkowo zainteresował mnie ciekawy głos wykonawcy, przez co z pewnością bardziej zapoznam się z innymi jego utworami.


Ostatni utwór, który chcę wam dzisiaj przedstawić to połączenie muzyki elektronicznej w wykonaniu Zedda oraz cudownego głosu Sydney Sieroty z zespołu Echosmith (więcej o zespole - klik). Wykonali oni kawał dobrej roboty tworząc taką wspaniałą piosenkę jaką jest Illusion

I jak zawsze na koniec pytam się, czego wy słuchaliście na przestrzeni minionego tygodnia? Może były to któreś z prezentowanych przeze mnie kawałków? A może zupełnie coś innego? Dajcie znać w komentarzach!

14 komentarzy :

  1. Lanę lubię od czasu do czasu, a The Weeknd'a uwielbiam. Szczególnie "The hills" oraz "Enemy". Mimo że jego teksty są niezbyt głębokie, to bardzo lubię jego głos :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zgadzam się, głos ma bardzo interesujący. Tych utworów jeszcze nie znam, ale świetnie że o nich wspominasz :)

      Usuń
  2. Muse <3 Kocham, uwielbiam, według mnie najlepszy współczesny zespół :D Na urodziny zażyczyłam sobie nawet na prezent torbę z ich logo i od czasu, kiedy do mnie przywędrowała jesteśmy nierozłączne <3 "The 2nd Law" mam i ja i oczywiście "Big Freeze" oraz "Liquid State" wielbię, jednak zdecydowanym ulubieńcem na płycie okazało się "Explorers", przy którym nawet uroniłam łezkę, bo dla mnie jest to tak piękna i tak wzruszająca piosenka :) A masz w kolekcji ich najnowsze "Drones"? :3

    Pozdrawiam,

    Natalia z http://faaantasyworld.blogspot.com/ :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aaaaa!!! zazdroszczę ci tej torby! <3 Ja na "The 2nd Law" aktualnie poluję, b o widziałam, że na stronie empiku jest za niecałe 30 zł <3 I masz stu procentową rację co do "Explorers" - jest po prostu cudowna <3 Gdy tylko ją słyszę chce mi się płakać taka jest świetna :D "Drones" mam i bardzo jestem z tego dumna :D Teraz poluję jeszcze na biografię Muse, bo chciałam napisać post o nich, do którego zabieram się już od dłuższego czasu, a stwierdziłam, że taka biografia jeszcze lepiej przygotowałaby mnie do zawarcia wszystkich najważniejszych szczegółów o nich :D cieszę się, że ty również ich kochasz <3

      Usuń
    2. Biografię mam i uwierzysz, że wciąż brakuje mi czasu, żeby się za nią zabrać? :( ale z tego co zdążyłam się zorientować, jest świetna <3 do całej kolekcji brakuje mi jeszcze T-shirtu, na który cały czas poluję :D

      Usuń
    3. Oglądałam ją ostatnio w empiku i na pierwszy rzut oka wydawała się na prawdę świetna :D Na T-shirt również poluję i mam nadzieję, że uda mi się go w końcu zdobyć <3

      Usuń
  3. Lubię Lane, więc koniecznie będę musiała przesłuchać. :) Pozostałych piosenek nie znam, ale chętnie poznam. :D Czego ja ostatnio słuchałam? W sumie wir gatunków - od popu po rock. Podrzucam kilka kawałków:
    • Chloe Foy - In the Middle of the Night
    • Coldplay - The Scientist
    • Coma - Los Cebula i Krokodyle Łzy
    • FISMOLL - Eager Boy
    • Florence - The Machine - Cosmic Love
    • Gaba Kulka - Niejasności
    • happysad - Taką wodą być
    • happysad - Zanim pójdę
    • James Blunt - Miss America
    • Julia Marcell - Matrioszka
    • The Jungle Giants - Mr Pollite/Domesticated Man/No One Needs To/She's a Riot/You've Got Something
    • Linkin Park -Iridescent (i pelno innych tytulow, ale nie chce mi sie ich wszystkich wypisywać)
    • Mela Koteluk - Żurawie Origami/Tragikomedia/Fastrygi

    Dobra kończę, bo palce mnie bola od pisania. Cos trafili w Twój gust? :D

    Pozdrawiam,
    Dagmara

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo lubię Coldplay "The Scientist" <3 widzę, że dużo tu u ciebie polskich piosenek, ja raczej ich nie słucham :D Ale inne z chęcią posłucham :D

      Usuń
  4. Cieszę się, że nie jestem jedyną zacofaną osobą :) Idę słuchać.

    OdpowiedzUsuń
  5. No to teraz mam co słuchać :D Lubię kawałki Lany ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Z tego co wymieniłaś uwielbiam Lene Del Ray cudna jest ♥
    Pozdrawiam ☺
    http://kochamczytack.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  7. Znam juz piosenke Lany Del Rey pt. "High by the beach" i jestem nią całkowicie zauroczona. Przesłucham jeszcze te, które dzisiaj nam przedstawiłaś.
    kruczegniazdo94.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  8. No i gites ♥

    http://patrycja-pamietnik.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  9. Ostatnia piosenka jest super <3 Wpadła mi w ucho :)
    http://gabrysiekrecenzuje.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń

Drogi czytelniku!
Twoja opinia jest dla mnie ważna. Tak więc zostaw po sobie jakiś ślad - tobie zajmie to tylko chwilę, a mi sprawi ogromną przyjemność i satysfakcję, że moja praca nie idzie na marne!
Katherine Parker

Copyright © 2014 About Katherine
Designed By Blokotek