środa, 30 marca 2016

[98] Osobliwy dom pani Peregrine

Tytuł oryginału: Miss Peregrine's Home for Peculiar Children
Autor: Ransom Riggs
Cykl: Pani Peregrine
Tom: 1
Ilość stron: 400 stron
Wydawnictwo: Media Rodzina
Ocena: 10/10

Życie Jacoba nie zapowiadało się ekscytująco. Pogodził się z myślą, że nigdy nie zostanie odkrywcą i nigdy nie będzie miał wielu przyjaciół. Ważne miejsce w jego życiu zajmował dziadek. To on najbardziej mu imponował i to on opowiadał mu najlepsze historie na dobranoc o pogodnym sierocińcu na walijskiej wysepce, ukrytym przed złem, wojną i potworami... Aż pewnego dnia dziadek Portman umarł w niejasnych okolicznościach. 
I wtedy wszystko się zaczęło...
Jacob rusza na odciętą od świata wyspę, by zgłębić jej tajemnice. Czy zmierzy się z potworami ze swoich snów? Czy osobliwe dzieci ze starych fotografii naprawdę istniały? Co jest bajką, a co prawdą? Co jest faktem, a co urojeniem?
Osobliwy dom pani Perergine to trzymający w napięciu thriller nie tylko dla młodzieży. Rdzeń książki stanowią niezwykłe, dziwne fotografie, od których trudno oderwać wzrok, choć sprawiają, że ciarki chodzą po plecach i zasnąć jakoś trudniej. Całości dopełniają niesamowite zwroty akcji, klimat grozy i postacie... cokolwiek osobliwe.
Może ta książka jest dziwaczna, może jest ekscentryczna, ale uważaj! - pochłonie Cię bez reszty.
[opis pochodzi z okładki książki]

Osobliwy dom pani Peregrine intrygował mnie już od samego początku. Fantastyczna, lekko przerażająca, ale mimo wszystko przepiękna okładka, jeszcze bardziej tylko zachęcała mnie do sięgnięcia po książkę, jednakże, gdy zajrzałam do jej środka dosłownie przepadłam... Wiedziałam, że to będzie genialna książka i wiecie co... nie myliłam się ani trochę!

Powieść ta opowiada historię młodego chłopaka Jacoba Portmana - zwykłego, niczym nie wyróżniającego nastolatka, który wbrew temu, co sam myślał, miał coś, a raczej kogoś, kto czynił go jednak niesamowitym - dziadka Abrahama Portmana. Odkąd tylko sięgał pamięciom dziadek opowiadał mu przeróżne historie o osobliwych dzieciach, z którymi się wychowywał w czasie wybuchu wojny po ucieczce z Polski. Razem z nimi mieszkał w przepięknym sierocińcu, którego dyrektorką była tajemnicza dama Alma Peregrine. Co jednak może być niesamowitego w starym sierocińcu z grupką dzieci z różnych zakątków kraju, zapytacie. Nie były to bowiem zwyczajne dzieci - jeden chłopiec na przykład był całkiem niewidzialny, a o jego obecności dowiadywało się tylko wtedy, gdy się odezwał, lub gdy wyzwany przez panią Peregrine, założył ubrania, inna dziewczyna natomiast, gdyby nie nosiła koszmarnie ciężkich butów, od razu by odleciała, a jeszcze inna była tak malutka, że spokojnie zmieściła się w szklanej butelce. Nie ma się więc co dziwić, że historie dziadka Portmana niezwykle podobały się młodemu Jacobowi, z czasem jednak chłopak doszedł do wniosku, że takie osobliwości z całą pewnością nie mogą mieć miejsca na świecie w jakim żył i koniec końców opowieści dziadka Portmana stały się tylko dziwnymi historyjkami starca. Gdy jednak w wieku szesnastu lat Jacob znajduje zakrwawione ciało nieżyjącego już dziadka w przydomowym lesie, oraz widzi tajemniczą i niezwykle przerażającą postać, którą dotąd znał tylko z opowieści dziadka, zaczyna do niego docierać, że chyba te szalone historie mogły jednak być prawdziwe.

"Czasem lepiej jest nie oglądać się za siebie."

Sama uwielbiam bardzo takie przedziwne i tajemnicze historie z nutką grozy, dlatego nic dziwnego, że od samego początku spodobała mi się idea ów osobliwych dzieci. W fabułę wciągnęłam się już od pierwszych stron i nawet nie mam pojęcia, kiedy książka tak szybko mi się skończyła. Dodatkowo te niezwykłe zdjęcia, które znalazły się w środku i którymi możemy cieszyć oczy podczas czytania, jeszcze bardziej czynią Osobliwy dom pani Peregrine niezwykle fascynującą. Najlepsze w nich jest to, że są to autentyczne fotografie - nie jakieś przerobione za sprawą nowoczesnej techniki, tylko zebrane stare fotografie, które prezentują prawdziwe życie. No powiedzcie, czyż to nie jest niesamowite?! Nie muszę więc chyba już mówić, że po prostu zakochałam się w tej książce - zarówno jeśli chodzi o jej treść, jak i efekty wizualne.

Ransom Riggs ma na prawdę ciekawy styl - pisze lekko i zrozumiale, jednakże widać, że wszystko co pisze jest doskonale przemyślane i w wielu miejscach zachęca do chwili zadumy. Już od pierwszego zdania potrafi on zachęcić czytelnika do dalszej lektury, przez co wprost nie idzie się oderwać od książki. To, co pisze, cały czas trzyma w napięciu. Nie ma tu ani chwili na nudę, ani odpoczynek. Po prostu ciągle coś się dzieje, a nie jest to w żadnym stopniu przesadzone. Ransom Riggs ma wyjątkowy dar oczarowania swoich czytelników. W tym miejscu mogę śmiało stwierdzić, że zdecydowanie trafił on do grona moich ulubionych autorów i obowiązkowo przeczytam wszystko, co tylko wyjdzie z pod jego pióra.

"Kiedyś marzyłem o ucieczce przed zwykłym życiem, ale tak naprawdę moje życie nigdy nie było zwyczajne. Po prostu nie zauważałem jego niezwykłości."

Co tu więcej mówić, Osobliwy dom pani Peregrine to książka, którą po prostu trzeba przeczytać! Jest ona kierowana głównie do młodzieży, ale jestem przekonana, że z całą pewnością zauroczyłaby sobą każdego dorosłego. Dzięki niej możemy przenieść się do niesamowitego świata, który może mieć miejsce również w naszym. Książka pozwala nam przenieść się na chwilę do świata osobliwych dzieci, równocześnie razem z Jacobem poznając ich fantastyczną historię. To podróż, którą zdecydowanie warto odbyć.Z całą pewnością nie będziecie jej żałować!
Sama z wielką niecierpliwością czekam na moment, kiedy będę mogła zapoznać się z kolejną częścią cyklu, która mam nadzieję, będzie równie niesamowita jak jej poprzedniczka. Obowiązkowo również muszę zapoznać się z ekranizacją książki, która w Polsce ma mieć swoją premierę 7 października bieżącego roku i której reżyserem został niesamowity i niepowtarzalny Tim Burton. Mam więc nadzieję, że będzie to coś tak fantastycznego, że na bardzo długo zostanie w pamięci niejednego z nas.

PANI PEREGRINE:
osobliwy dom pani peregrine | miasto cieni | biblioteka dusz | baśnie osobliwe

Za możliwość przeżycia tak fantastycznej przygody i poznania historii wspaniałych osobliwych dzieci bardzo dziękuję Wydawnictwu Media Rodzina!

Książka bierze udział w wyzwaniu Czytam Opasłe Tomiska 2016.

14 komentarzy :

  1. Jakoś się nie skusze, jakoś fabuła mnie nie pociąga :(

    OdpowiedzUsuń
  2. Mi średnio się podobała. Chyba, ze względu na to, że dostałam książkę przygodowo-fantastyczną, a spodziewałam się nieco grozy i więcej tajemnicy. Początek był świetny - właśnie taki mroczny, pełen sekretów, a im dalej w las było coraz gorzej. Troszeczkę się na niej rozczarowałam.
    Pozdrawiam :)
    houseofreaders.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Widziałam ostatnio zwiastun filmu i osobiście poczułam się nim tak oczarowana, że nabrałam ogromnej ochoty na tą książkę. I naprawdę z wielką chęcią ją jakoś zdobędę, jak nie u Ciebie w konkursie to sobie ją zakupię :)
    Pozdrawiam serdecznie :)
    http://gabrysiekrecenzuje.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  4. Myślę, że mi również przypadłaby do gustu osobliwość dzieci, o której piszesz. Przeczytam z przyjemnością. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo się cieszę :) Koniecznie daj znać jak ci sk spodobało :)

      Usuń
  5. Kiedyś miałam olbrzymią ochotę na przeczytanie tej książki, ale spotykałam się ze skrajnymi opiniami. Jedni byli absolutnie zachwyceni - tak jak Ty, natomiast inni uważali, że nic w tym ciekawego. Jednak wydaje mi się, że po nią sięgnę, prędzej czy później. Zwłaszcza, że tak wychwalasz styl pisania autora!
    Iza xx

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja zawsze wyznaje taka zasadę że lepiej przekonać się na własnej skórze :D Ze swojej strony jak najbardziej polecam ci tą książkę i mam nadzieję że już po przeczytaniu jej mimo wszystko będziesz z niej ogromnie zadowolona :)

      Usuń
  6. Bardzo miło wspominam lekturę Osobliwego domu Pani Peregrine. Pamiętam, że książkę przeczytałem właściwie jednym tchem, a po jej skończeniu chciałem od razu sięgnąć po drugi tom. Do tej pory jednak tego nie zrobiłem... mam nadzieję, że w najbliższych tygodniach w końcu uda mi się nadrobić Miasto cieni :D
    http://mybooktown.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ze mną jest dokładnie tak samo. Z niecierpliwością czekam na kontynuację :) Mam nadzieję że i tobie uda się szybko z nią zapoznać i że nam obu książka sie spodoba :)

      Usuń

Drogi czytelniku!
Twoja opinia jest dla mnie ważna. Tak więc zostaw po sobie jakiś ślad - tobie zajmie to tylko chwilę, a mi sprawi ogromną przyjemność i satysfakcję, że moja praca nie idzie na marne!
Katherine Parker

Copyright © 2014 About Katherine
Designed By Blokotek